Kwiaciarnia popławska
Unikalny styl układania kwiatów, niebanalne połączenia kolorystyczne, odważne konstrukcję, oraz
zrównoważone łamanie faktur. Ta ścieżka myślenia doprowadzi Cię Tylko do mnie…
To wy, kochani moi Drodzy Klienci, powodujecie, że mam głowę pełną wariacji. Dajecie mi największego kopa do ciągłego doskonalenia się. Coraz częściej zdarza się tak, że dostaję wolną rękę do tego, by móc zaprojektować, zasugerować koncepcję aranżacji. Jestem za to bardzo wdzięczna. To jest dla mnie największy komplement i daje ogromną siłę do działania. Właśnie dla takich osób staram się ciągle szkolić, śledzić nowości, eksperymentować. To dla mnie nie tylko praca twórcza, ale i radość, kiedy czerpię od mistrzów największej rangi wiedzę. Poczucie dobrze wykonanej roboty napędza mnie na kolejne realizacje i wyzwania. I nie jest wcale ważne, jak budżetowo duże, mniejsze bądź skromne są to projekty. Istotą rzeczy jest fakt, że ja dokładam do tego swoją rękę natury, kolorów i emocji. Tak będę interpretować siebie i swoją pracę zawsze. To dlatego chcę słuchać waszych opowieści i poznawać wasze wybory. Chcę wiedzieć, co lubicie, jaki macie charakter, jak planujecie swój czas wolny.
To nasza osobowość jest na planie pierwszym, potem ubieramy ją kwiatami i powstaje piękna historia.
Zawsze byłam blisko natury, wychowałam się na wsi, a dużą część swojej młodości spędzałam w lasach, parkach czy nad stawami. Zawsze też szukałam sposobu na wyrażanie siebie, odnalezienie siebie, jak każda nastolatka. Często malowałam farbami, pastelami, węglem, ale za każdym razem czułam, że chciałabym czegoś jeszcze… Postanowiłam rozpocząć zabawę kwiatową. Pierwsze warsztaty, jakie odbyłam, były dla mnie czymś wyjątkowym, zupełnie magicznym… Poznałam dogłębnie zasady kompozycji, sztukę łączenia barw, istotę używania faktur i kształtów, technikę tworzenia kompozycji. Okazało się, że tworzenie bukietów i innych aranżacji przychodzi mi z łatwością i intuicją. Mistrzyni prowadząca, Pani Krystyna, dawała mi wiele pozytywnej energii oraz motywacji do działania. Poczułam się naprawdę dobrze w tym, co robię. I to był początek walki z moją głową, energią i lokowaniem jej w kwiatach. Kolejnym przełomowym momentem był Festiwal Kwiatów organizowany przez Zamek Książ w Wałbrzychu. Jest to bardzo spektakularne wydarzenie zrzeszające najlepszych florystów z całej Polski. To był czas, kiedy przekonałam się, że układanie kwiatów jest prawdziwą sztuką, a ja bardzo chcę w tym uczestniczyć całym sobą.
Dlaczego lubię ten zawód? Dzięki mojej pracy, domy, miejsca pracy i przestrzenie publiczne stają się piękniejsze. Charakteru i piękna nabierają również pomieszczenia, w których odbywają się ważne uroczystości i wydarzenia. Kompozycja kwiatowa to małe dzieło sztuki, wspólnie stworzone przez człowieka i naturę – tym bardziej cenne, że niepowtarzalne i nietrwałe. Większość ludzi uwielbia kwiaty, a ja im je daje w najpiękniejszej postaci.
“Twoje chwile, nasze kwiaty, jedna magia!””
